Pojawiła się nowa książka pt. „Stan transu i pole zmysłowe”. Tematem jest informacja, impuls, stres. Problem stresu jest aktualny w otaczającym nas świecie. Amerykański Instytut Informatyki ujawnia, że stres zajmuje jedno z pierwszych miejsc w naukowych badaniach.
Wpływ stresu na ludzi w ekonomii USA przynosi straty do 150 miliardów dolarów rocznie. 16 miliardów dolarów rocznie przeznacza się na likwidację skutków stresu. Stres występuje u około 2 mln Amerykanów. Najważniejszą przyczyną śmierci Francuzów w wieku od 20 do 35 lat, samobójstw na tle depresyjnych stanów, jest stres.
Naukowiec, który badał i stworzył naukę o stresie był Seylle Francuz. Wg niego stres to jest specyficzna, fizjologiczna odpowiedź organizmu na każde wymaganie, które się pojawia. To może być ruch, napięcie, siła. Stres odgrywa ważną rolę w powstawaniu chorób. W stresie ujawnia się związek między psychicznym i somatycznym zdrowiem.
Najczęściej wpływ staje się stresowy, gdy człowiek sam bezpośrednio przypisuje mu wagę. Z drugiej strony fakt długotrwałego wpływu może wyzwolić stresowe reakcje jakby niezależnie od człowieka.
Przy długotrwałym stresie powstają trzy fazy ogólnego adaptacyjnego syndromu:
a) reakcje napięcia
b) faza obronna – kojarzy się z maksymalnymi energetycznymi stratami
c) faza wykończenia – zrywa z adrenalinową aktywnością – czyli z nadprodukcją adrenaliny.
Dostosowanie polega na obecności u ludzi adaptacyjnej energii, która powstaje u nas po urodzeniu.
Stres jest niebezpieczny szczególnie wtedy, gdy codzienna zwyczajna doza stresu przekroczy normę, którą nazywamy stanem psychicznego, fizjologicznego zdrowia.
Z pozycji bioenergetyki trzeba liczyć na najważniejsze dla człowieka straty energii do pracy. Na przykład takie szczegółowe problemy, których jest podobno 11, np. rozwód 76%, stresu, strata bliskiego człowieka – 100% stresu, stały strach przed biedą, psychodrama w postaci skomplikowanych związków między ludźmi, strata socjalnych osiągnięć – to wszystko doprowadza do stresu, a później do depresji.
Jednak istnieje pewien odcinek czasu, gdy powstają symptomy dolegliwości początkowych etapu stresu. Wygląda to na podwyższenie swojego rodzaju normy energostrat.
Symptomy przyjścia zwyczajnego reagowania na zewnętrzne środowisko, przejście stresu w reakcję musi być bardzo dobrze widoczne.
Przede wszystkim dolegliwości o stałym charakterze, trudności regeneracji, odnowy swoich sił po zwyczajnej działalności, uczucie zmęczenia już od rana, brak snów, złe samopoczucie po obudzeniu. Najczęściej można zauważyć napięcie nerwowe, oczekiwanie złych rzeczy, zjawisk, poczucie winy, straty, brak humoru, brak zainteresowania innymi ludźmi, brak zainteresowania miłością. Symptom stałego napięcia prześladuje tych, którzy mają zawód, gdzie oddają ludziom całą swoją duszę, ciepło. To jest jakby stres kontaktowania się. To jest zapłata za współczucie – stan, w którym utożsamiamy się z inną osobowością.
Najbardziej podatni, czuli, okazali się energoterapeuci i pracownicy służby psychologicznej pomocy, telefonów zaufania. W takim samym stopniu dotyczy to ludzi, którzy mają takie zawody jak dziennikarze, lekarze, pedagodzy, pracownicy handlu, aktorzy.
Wygaszenie osobowości zaczyna się od coraz słabszych emocji. Nie ma ostrości przeżyć, uczuć, świeżości uczuć. Jest duchowa pustka, człowiek zostaje sam ze sobą.
Nie ma zadowolenia z kontaktu z przyrodą, problemy rodziny przestają człowieka interesować, nie ma marzeń i potrzeby smacznego jedzenia.
W drugim stadium powstają konflikty w kontaktach z ludźmi. Rodzi się agresja, nienawiść, konflikt staje się niekontrolowany.
Trzecie stadium jest najbardziej niebezpieczne. Powstaje obojętność do życia.
Długotrwały stres jest swego rodzaju bazą dla chorób psychosomatycznych, naurogennych.
Uważamy, że stan złego nastroju nie może trwać dłużej niż 2 tygodnie. Po tym okresie psychogenna depresja przechodzi w prawdziwą depresję, która trudno poddaje się leczeniu i wymaga bezpośredniej obserwacji i uwagi lekarza.
Tęsknota istnieje w tym momencie w emocjonalnych odczuciach człowieka przy jego kontaktach z zewnętrznym środowiskiem. Utrata sposobności do płaczu, radości, to znaki stanu depresyjnego, który może nastąpić nagle. Przyczyna leży w tym, że są silne energetyczne straty przy podświadomym reagowaniu na jakieś zawodowe konflikty, niemożność samorealizacji. U kobiet najczęściej są to konflikty rodzinne i niezadowolenie w sferze seksualnej. W takim razie najważniejszą przyczyną powstania depresji jest niemożność pewnej funkcjonalnej samoregulacji mózgu przy podwyższonym poziomie energostrat.
Całkiem niedawno dostarczono informacji o znikaniu z krwi człowieka immunoglobiny przy ekstremalnych psychicznych i fizycznych napięciach. Jeżeli uważamy, że molekuły białka są najważniejszą częścią, bazą stanu odporności człowieka, to można zrozumieć ile chorób powstaje u ludzi po nerwowych szokach. Niedobre ekologiczne faktory łączą toksyny różnego pochodzenia. One działają na układ immunologiczny, który przez centralną regulację poszukują dla siebie potrzebnych rezerw. W tym momencie stały sygnał układu immunologicznego zwalnia kontrolę kory mózgowej i doprowadza do podwyższonych energostrat. Układ immunologiczny działa w autoreżimie, kiedy stałe sygnały układu mają słabą kontrolę od strony kory mózgowej.
W związku z tym środki profilaktyki terapii stresowych stanów muszą się liczyć z niektórymi cechami całego organizmu, wytrącając z siebie rodzaj dynamiczności. Likwidacja stresu nie może być skuteczna bez leczenia psychicznej i indywidualnej zdolności życia i pracy człowieka, stanu jego centralnego układu nerwowego. Problemy stresu są badane przez lekarzy wszystkich krajów. Międzynarodowa Organizacja Zdrowia włączyła stres w liczbę największych chorób w 1992 roku. Pierwsze oznaki stresu u zdrowych ludzi to: ból głowy, ogólna słabość, dochodzi słabość układu immunologicznego, bezsenność.
Co trzeci Amerykanin bierze przed snem tabletkę nasenną. To zjawisko występuje i w Europie i w Ameryce. W Japonii przeprowadzono badania i wykazano, że 80% ludzi na stałe czują drętwienie palców, szyi, bóle lędźwi, pleców, słabość widzenia.
W Stanach Zjednoczonych zorganizowano specjalną konferencję poświęconą problemom neuroz, strachu, lękom. Ujawniono, że jest spora liczba ludzi bojących się zwyczajnych życiowych sytuacji. Boją się wychodzić z domu, latać samolotem, jeździć metrem, korzystać ze środków masowego transportu.
Najczęściej spotykany jest strach przed publicznym występem. Kobiety po przeżyciach, nierozach wpadaj w depresję, a mężczyźni wpadają w alkoholizm. W Stanach Zjednoczonych zaczęto tworzyć specjalne antystresowe punkty albo gabinety, gdzie wykorzystuje się różne środki psychoterapii, masaże, medycynę wschodnią. W Japonii sprzedaje się specjalne płyty CD z zapisem biomuzyki, która nasila prywatny alfarytm człowieka. Szukane są dźwięki, melodie, które wyzwalają nasilenie alfarytmu. Aby zmniejszyć wpływ lekarstw na człowieka, powstał nowy kierunek w medycynie, który szybko się rozwija w USA. Leczenie polega na samoleczeniu. Wystarczy pozbawić się immunologicznego deficytu i wiele chorób może być zwalczonych.
Grupa pacjentów uczy się podstaw racjonalnego żywienia, dozowania głodówki, homeopatii, masaży, samohipnozy.
Nie mam wątpliwości, że naturoterapia jest naturalną medycyną. Wprowadzenie centralnych impulsów neuroregulacji pozwoli zwiększyć efekty tego kierunku. Grupa badaczy pracujących w Rosji doszła do wniosku, że w okresie starzenia się organizmu obniża się odporność na stresowe stany. Kierowanie reakcjami adaptacji człowieka do stresu niesie w sobie możliwość długowieczności. Wiele ludzi nie jest ani zdrowych, ani chorych – oni są w stanie przewlekłego stresu. Tym ludziom jest potrzebny nowy sposób profilaktyki i leczenia stresu, by doprowadzić do likwidacji stresu. Bardzo niedawno powstał nowy kierunek – psychoimmunoendokrynologia.
Wyjaśniło się, że psychika człowieka przez złą endokrynologiczną regulację nie tylko zmienia funkcjonalną aktywność narządów, ale wpływa na układ immunologiczny. Molekuły hormonów wprowadzają informację do mózgu, uczestniczą w realizacji tej informacji na poziomie organizmu, mózg wypracowuje endorfiny i inne hormony, które wpływają na funkcjonalną aktywność centralnego układu nerwowego.
Wpływ hormonów jako pośredników na organizm, psychikę człowieka teraz nosi nazwę linearnego efektu hormonów.
Psychiczna trauma sprzed 10 lat może niespodziewanie ujawnić się za przyczyną endokrynnych wpływów na psychikę.
Prof. Seylle poświęcił całe swoje życie na badaniach problemu stresu. W ostatnim okresie swego życia jeszcze raz zwrócił uwagę na istotne możliwości tego stanu. Człowiek niestety bardzo silnie reaguje na te czy inne zjawiska, które nie powinny wyzwalać aż tak gwałtownych reakcji. Jednak to nie powód, żeby niczego nie robić. Pobudzenie działalności nie zadawala człowieka. Ludzie cierpią najbardziej z powodu niezadowolenia ze swej pracy, zawodu, bo nie mogą siebie wyrazić. Przy pomocy pracy powinno się znaleźć optymalny poziom stresu. Psychiczne napięcie, poczucie niebezpieczeństwa, bezsens są istotnymi powodami do powstania stresu. Te fakty doprowadzają do migreny, wrzodów żołądka, samobójstwa, choroby psychicznej, tęsknoty. Trzeba starać się nie podejmować spraw, które przewyższają nasze możliwości.
Są biologiczne zasady, które pozwalają ocenić każdemu człowiekowi, poznać swoje maksimum i minimum. W tym przypadku powstaje konflikt między tym, co jest potrzebne konkretnemu człowiekowi, a co on może zrobić dla innych. Niestety u podstawy podświadomej działalności człowieka leży egoizm.
Człowieka broni się przed stresem dobra wola, szacunek, praca, świadomość sensu życia. Stres to nie tylko sytuacja, która powstaje. Przede wszystkim ważny jest psychologiczny charakter, który pozwala zmienić reakcję na sytuację, twoje podejście do sytuacji. Ofiarami stresu nie są słabi ludzie, nieudacznicy. Odwrotnie – to są silne osobowości, często pracoholicy. Nadciśnienie, wrzody żołądka, dwunastnicy nigdy nie powstają niczego, ani nie znikną nagle.
Na osobną uwagę zasługuje fakt, że podrażnienie często sam prowokuje sam człowiek.
Badania wykazały, że likwidacja strachu jako stadium obronne stresu tworzy obniżenie energostrat za przyczyną relaksacji. Odnawiają się procesy samoregulacji w centralnym układzie nerwowym. Wielu ludzi w Europie mimo uprawiania jogi, medytacji nie może uzyskać efektu relaksacji. Dlaczego? Do tego potrzebny jest specyficzny pogląd na świat. Jung podkreśla, że na Zachodzie jest inne rozróżnienie między nauką a filozofią. Joga to nie mechanika, a filozoficzna baza, sens. Ćwiczenia różnych części ciała pozwalają w jodze połączyć je w całość, jakby je podłączyć do świadomości i ducha. Na Wschodzie oddychanie i dynamika kosmosu pozwala dać charakter życiowej energii, która tworzy się przy łączeniu się ciała i świadomości. Rozwój duchowy szedł zupełnie innymi drogami niż na Wschodzie.
Europejczyk ma inną wiedzę o naturze, bardzo mało wie o istocie wewnętrznej natury.
Technika Zygmunta Freuda to sztuka introwersji. Jung wskazuje, że Zachód wymyśla jakby prywatną jogę. Ona opiera się na bazie chrześcijaństwa.
Hipnoza, medytacja i autotrening mogą stworzyć warunki dla odnowienia energostrat. To udaje się poprzez zmiany psychicznego statusu człowieka w okresie, który powstaje przez nastąpienie stresowych reakcji. Sukces zależy od samego człowieka, od możliwości utrzymania międzyludzkich stosunków na poziomie przyjaźni, miłości.
Twierdzenie, że to nie stymulacja a relaksacji może doprowadzić do kardynalnych zmian w załatwieniu problemów w psychoenergetyce nie od razu znalazło zrozumienie. Do tej pory postać terapii polegała na eliminacji. Jakby klin klinem. Coś za coś. Maksymalne dawkowanie energii magnetycznych albo elektrycznych pól wpływało na centralny układ nerwowy z celem wydostania się efektów. W swojej pracy po stworzeniu nowych sposobów likwidacji stresów wychodzimy z fizjologicznych pryncypiów reagowania każdego systemu na systemy, układy, na informacyjny sygnał. Doszliśmy do zrozumienia tego kierunku już 25 lat temu.
Liczą się fundamentalne biologiczne przepisy, które mówią, że w związku z narastaniem dawkowania siły różnych sygnałów najpierw powstaje stadium początkowego zwolnienia, który jest prymitywną formą obrony organizmu.
Ten najważniejszy przepis reagowania biologicznych układów pozwala uznać liczebną efektywność słabych informacyjnych sygnałów, które niosą w sobie obronne zjawiska.
Autorom eksperymentów na zwierzętach udało się udowodnić, że przy dawkowaniu napięcia w granicach obronnego hamowania w organizmie powstaje reakcja. Wyniki kojarzy się z podwyższeniem odporności organizmu przy minimalnych stratach energetycznych. Nawet przy równomiernym fizjologicznym wpływie na mózg zwierząt obserwuje się podwyższenie odporności organizmu.
Uniwersalność tych przepisów reagowania biologicznych układów na poziomie centralnych mechanizmów potwierdza zdolności początkowych stopni poziomów w pierwszym stadium ogólnej anestezji albo analgazji. W tym stadium następuje stabilizacja pulsu, oddychania, ciśnienia, nawet w czasie trwania bólu, co zabezpiecza regulację życiowo ważnych układów organizmu i samoregulację centralnego układu nerwowego. Praktycznie, te przepisu były wykorzystane przy tworzeniu się narkozy, a u Kostrubina przy wypracowaniu liczebnej elektronarkozy w stanie analgazji. Wykorzystywano to w narkopsychoterapii, przy leczeniu nerwowych i psychicznych chorób.
Zdaniem Kudreszowa (1980 r.) sam fakt obecności specjalnego systemu i ogólnej liczby receptorów, bodźców bioinformacji, udowadnia możliwość pracy ze słabymi sygnałami w przeróżnych symulacjach. Jeżeli jest podwyższony próg czujności, systemy informacyjne zrównoważają oznaki takich sygnałów i zostaje tylko efekt energetycznego otępienia. Stymulatory wpływają na centralny układ nerwowy.
Bardzo niedobry wpływ ma elektrostymulacja z wykorzystaniem niskich częstotliwości wysoko amplitudowych impulsów.
Obecnie wszystkie kraje zrozumiały wpływ impulsów dla regulacji centralnego układu nerwowego. Przeważnie wszędzie ustalony kierunek to stymulacja wzrokowego nerwu. Optyka wegetatywnych dróg przy pomocy impulsów elektrycznych o niskiej częstotliwości przy napięciu 50-60 Volt. Ta metoda była w wystarczającym stopniu opracowana i nazwana została elektrosnem. Metoda miała duży wpływ na analizator wzrokowy, stworzenie punktów pobudzenia w optycznej sferze kory mózgowej, w niższych płatach czoła.
Jednak praktyka czołowa przy pomocy nakładania elektrod, wykluczenie z wpływu wzrokowego analizatora wykazała, że efektywność wzrasta przy zmniejszeniu energii sygnału informacyjnego. Przy porównaniu tej energii oraz energii całego organizmu powstaje efekt przerabiania energii w energię całego organizmu.
Jeżeli mało jest energii to trzeba mówić o sygnale, który niesie informację, który swoją drogą może zmienić energię i porozkładać energię i kierować układem. Badania ostatnich lat wykazały, że organizm człowieka reaguje na słabe fizycznie pole, a energia z zewnętrznym środowiskiem powstaje na niskich poziomach energetycznych.
Konkretność różnych technologii, które wpływają na centralny układ nerwowy musi być skojarzona z nieobecnością ekstremalnych wpływów na działalność neuronów w komórkach mózgu.
Funkcjonowanie informacyjnych pól mózgu istnieje dzięki wzajemnym kontaktom pól neuronów w procesie działalności mózgu. Zbadano i udowodniono, że istnieje żywy biologicznych system, który aktywnie wpływa bezpośrednio na wszystkie procesy informacyjne mózgu i równomiernie rozkłada energię w różne strefy kory mózgowej. Wszystko to w całości podkreśla i tworzy optymalne życie organizmu, możliwość istnienia adaptacyjnych procesów. Każdy receptor bioinformacyjnego systemu przez swój kanał może być związany z wewnętrznymi narządami. Regulacja fizjologicznych funkcji, dostosowanie się do zmian i warunków zewnętrznego środowiska odbywa się drogą centralną przy pomocy podwzgórza. Niektórzy naukowcy podkreślają, że w obecnej refleksoterapii wykorzystuje się metody, które mają wartość informacyjną szybciej niż energetyczną. Bardzo ważna informacja – przez regulację wegetatywnych funkcji wpływa się na procesy adaptacji.
Przy opracowaniu swojego sposobu likwidacji stresu przy pomocy metody centralnej impulsyjnej neuroregulacji badacze wychodzili z tego założenia, że w strefie podwzgórza znajduje się pole w czołowych płatach mózgu.
Przy tym podwzgórze ma nie tylko możliwość regulacji funkcji ubocznych, ale reguluje centralnie.
Czołowe płaty uczestniczą w pracy programowania i kontroli działalności psychiki. Istnieje centrum emocji, które łączy czołowe płaty z podwzgórzem i przysadkę mózgową. Ono zabezpiecza energetyczne potrzeby dla całego centralnego układu nerwowego.
Dla opracowania aparatury i likwidacji stresu badanie wychodzi z założenia, że mózg już ma informację o elektromagnetycznych sygnałach i jest bardzo adaptowany w procesie ewolucji.
Najważniejsza jest strefa czołowa. Wiadomo, że czołową grupę mięśni wykorzystuje się w postaci induktora stresu, a aktywność tych mięśni powoduje stan napięcia sympatycznej części układu autonomiczno-nerwowego.
Informacja z zewnętrznego środowiska doprowadzi do elektrycznych i chemicznych ruchów w nerwowych tkankach. W tym momencie powstają impulsy, które powstają drogą analizy funkcjonalnych zdolności tej informacji dla konkretnego człowieka. Impulsy tworzą siłę i charakter reakcji. Wpływ na mózg informacyjnych impulsów może połączyć swój starter – początek różnych zachowawczych reakcji, który pozwala adaptować je do niespodziewanych zmian z zewnętrznego środowiska.
Naukowcy eksperymentowali ze zwierzętami przez 9 dni po 30 minut. Poddawali je prądowi 4,5A. Wywoływali podrażnienie prądem, co doprowadzało do bardzo negatywnych skutków. Bez możliwości adaptacji wpływ stresu w przypadku podrażnienia prądem doprowadzał do rozwoju wrzodów żołądka i zwierzęta umierały. Efekt adaptacji stopniowo zmniejsza się. Utrzymuje się około 36 dób. Naukowcy wskazują na możliwość adaptacji autogennym efektom stresu.
Pod wpływem stresu sześciogodzinnego koncentracja kortykorsteriny podwyższyła się u zwierząt 2,5 razy w nadnerczach i 3 razy plazmie krwi. U zaadaptowanych zwierząt to zjawisko wcale nie zaistniało.
Christian Delgado – naukowiec wysyłał elektryczne impulsy w strefę połączenia lewej i prawej części półkuli na głębokości płatów czołowych. To doprowadziło do euforii, dynamiczności, uczucia zadowolenia. Bardzo szybko likwidowane było uczucie bólu. Sztuczny wpływ na elektryczny i chemiczny proces może odegrać dużą rolę.
Indywidualne zmiany osobowości nie przeszkadzają w tym procesie. Wysyłanie impulsów do projekcyjnych stref podwzgórza, które znajdują się w czołowej części uczestniczy w funkcjonalnych blokadach mózgu, co jest najważniejszą możliwością przy prowadzeniu refleksoterapii. W tym przypadku ważne jest to, że w mózgu trzeba przełożyć konkretne napięcie, które musi być minimalne.
Eksperyment wykazał, że zwiększenie krwotoku w mózgu zaobserwowano przy 7 Voltach napięcia. Liczba prawdziwych neurotyków dochodzi do 30%.
Niedawno naukowcy odkryli znaczenie endogennego układu, który znajduje się w mózgu. Od niego zależy rozszerzenie się stanów depresyjnych. Najwięcej receptorów jest w podwzgórzu w strukturze szarych komórek.
Istnieją dwa układy: jeden w podwzgórzu, gdzie endorfiny grają rolę hormonów adaptacji. Drugi układ znajduje się w procesach przyjęcia bólu i stworzenia efektu likwidacji bólu.
Badania wykazały, że one nie tylko zmniejszają uczucie bólu, ale uczestniczą w regulacjach różnych funkcji organizmu.
Poziom endorfin jest bardzo obniżony przy bezsenności i nadciśnieniu. Oba układy mają wpływ na produkcję w mózgu adrenaliny, dopaminy i na aktywność różnych hormonów przysadki mózgowej.
Istnieją jeszcze białka, które blokują efekty działania endorfin na ból.